sobota, 9 listopada 2019

Szlak na Rysy, Rysy szlaki

Szlak na Rysy widoki ze szlaku na Rysy

DOJAZD, WĘDRÓWKA DO MORSKIEGO OKA ORAZ OTOCZENIE
Do Palenicy Białczańskiej dojedziemy busem za 15 zł, z Zakopanego (najlepiej z centrum - poznasz po tłumach ludzi). Jeśli jedziemy własnym autem, to musimy pamiętać, że od 2 sierpnia 2021 nie ma możliwości zaparkowania samochodu na parkingu w Palenicy Białczańskiej (początek szlaku do Morskiego Oka) bez biletu elektronicznego. Bilet w cenie 36 zł/dzień zakupisz na stronie: BILET ELEKTRONICZNY NA PARKING DO MORSKIEGO OKA. Taką zmianę wprowadzono po tym, jak z powodu koronawirusa polskie Tatry przeżywały istne oblężenie. W okolicach Łysej Polany i przed początkiem szlaku prowadzącego do Morskiego Oka codziennie powstawały kilkukilometrowe korki. Bilet elektroniczny ma za zadanie ograniczyć liczbę zaparkowanych pojazdów do 800 samochodów. Reszta chętnych osób może dostać się w ten rejon, korzystając z busów kursujących z centrum Zakopanego. Kierowcy busów również przeżywają oblężenie, ponieważ kolejka chętnych czasami ma aż kilkaset metrów długości! Ludzie, którzy są związani z Tatrami bardziej niż niedzielna lub wakacyjna turystyka, zazwyczaj nie podróżują w te góry z powodu przeraźliwie dużych tłumów nieodpowiedzialnych turystów. W takich warunkach przyjemność przebywania w górach zostaje dosłownie 'zabita'. Stamtąd rozpoczynamy wędrówkę nad Morskie Oko. Jeśli mieszkamy bliżej ulicy Kościuszki, możemy wybrać dojazd busem, który nieoficjalnie zawiezie nas w to samo miejsce. Cena za przejazd jest taka sama. Z Palenicy Białczańskiej idziemy, żmudną asfaltową drogą do Morskiego Oka. Droga ma 9,2km długości i wprawny turysta powinien pokonać ją w 1h 30min. Turyści, którzy nie odwiedzają gór regularnie przechodzą zwykle tą drogę w 2h do 2h 30min. Po pierwszych 30min powinniśmy dojść do Wodogrzmotów Mickiewicza – pięknego wodospadu, niestety widokowo zepsutego mocno przez wysoki most. Po około 15-20min wędrówki dojdziemy do skrótów, czyli czterech podejść z kamiennych schodów omijających serpentyny. Przejście tego odcinka powinno zająć 15-30min, w zależności od kondycji. Skróty składają się z dwóch krótkich podejść, trzecie jest długie i czwarte bardzo krótkie, ale strome. Idziemy tutaj schodami ułożonymi z kamieni. Wychodzimy na ostatnią serpentynę, gdzie dalej kierujemy się asfaltową drogą pod górę. Ciągle nią idziemy aż do samego Morskiego Oka. Z drogi przed sobą, będziemy widzieli Mięguszowieckie Szczyty. Po drodze miniemy parking Włosienica, dający wspaniały widok na Tatry, który rozbudzi w nas dodatkową motywację wędrówki. Za chwilę miniemy jeszcze Market Turystyczny. Od parkingu Włosienica do marketu możemy pójść krótkim odcinkiem chodnika zbudowanego ze starych płyt. Odtąd zobaczymy pierwszą kosodrzewinę i zmieniające się otoczenie. Zostało nam jeszcze tylko jakieś 10-15min wędrówki. Dochodzimy do Schroniska nad Morskim Okiem, pokonując tym samym 9,2km asfaltowej drogi. W godzinach porannych i popołudniowych schronisko jest przeludnione i trudno dostać się do środka. Z tarasu schroniska możemy zobaczyć chyba najpiękniejszy i znany z kartek pocztówkowych widok na Mięguszowieckie Szczyty oraz na całe Morskie Oko. Przy budynku wybieramy czerwony szlak, gdzie musimy zejść po około 40 kamiennych schodach. Teraz jesteśmy na poziomie Morskiego Oka 1410 m n.p.m. Stoi tu drogowskaz i tablice informacyjne, mówiące o zakazie dokarmiania zwierząt. Najczęściej ludzie dokarmiają kaczki i ryby. Również jesteśmy zachęcani, żeby nie wrzucać niczego do stawu. W tym miejscu po raz pierwszy dowiemy się, że na Rysy powinniśmy dojść w około 4h 15min.

Ze schroniska mamy dwie możliwości. Przed sobą mamy dwa czerwone szlaki okalające Morskie Oko. Ze względu na przyrodę zdecydowanie polecam okrążyć staw od lewej strony, ponieważ w godzinach porannych mamy duże prawdopodobieństwo zobaczenia odbić gór w wodzie. Widok jest niesamowity! Dodatkowo zobaczymy fenomenalne limby z odsłoniętymi korzeniami, które objęły już w całości wielkie głazy. Kilkadziesiąt metrów dalej od tablic informacyjnych idziemy drewnianym mostkiem na Rybim Potoku. Jest to wspaniałe miejsce do obserwowania odbić Mięguszowieckich Szczytów w wodach stawu. Pod mostem ustawiono niewielką zaporę, dzięki czemu jest dość głęboko i widać bardzo wyraźnie odbity obraz. Kilka kroków dalej, za pierwszym zakrętem w prawo, gdzie szlak obchodzi Morskie Oko długim łukiem, wchodzimy w niewielki las. Teraz podchodzimy na małe, lokalne wzniesienia, po czym szybko schodzimy ponownie do poziomu Morskiego Oka. Szlak prowadzi ścieżką, gdzie zobaczymy dwa rzędy poukładanych kamieni, tworzące coś na wzór krawężnika. Wśród kamieni, w prawym rzędzie z pewnością dostrzeżemy kamień przypominający mapę konturową Polski z odwrotnie wyrzeźbioną „Wisłą”. Za chwilę, po prawej stronie dojdziemy do prześwitu w lesie i małego wzniesienia – klepiska. Warto tutaj stanąć i popatrzeć na Morskie Oko z pewnej wysokości.

www.VD.pl